W Polsce coraz bardziej rośnie napięcie. Rząd sięga do kieszeni najbiedniejszych warstw społecznych, a nie do kieszeni bankierów i instytucji finansowych.
Karol Guzikiewicz, Stocznia Gdańska: W Polsce coraz bardziej rośnie napięcie. Rząd sięga do kieszeni najbiedniejszych warstw społecznych, a nie do kieszeni bankierów i instytucji finansowych.
„Solidarność” nie może zawieść nadziei dwóch milionów Polaków które jej zaufało. Jak trzeba będzie, będziemy protestować w czasie Euro. Jak trzeba będzie, to wyjdziemy na ulicę, żeby powiedzieć temu rządowi nie, że trzeba wcześniejszych wyborów.
Premier sięga również po środki po które nie powinien sięgać premier demokratycznego państwa. 22 maja siądziemy na ławie oskarżonych z powództwa karnego. Premier nie zamknie nam ust zarzutami prokuratorskimi.